Już od zarania dziejów o złocie mówi się jako o podstawowym środku rozliczeniowym. Co więcej, przez wiele lat to właśnie ono było zabezpieczeniem dla drukowanych pieniędzy. Banki centralne nie miały prawa drukowania większej ilości pieniądza, jeśli mówiono o takiej jego ilości, która traciła pokrycie w złocie zgromadzonym w skarbcach. Z procederem tym zerwano, oczywiście, już jakiś czas temu, nie ulega jednak wątpliwości, że złoto jest wyjątkowo pożądanym kruszcem.
W efekcie wiele osób, które starają się radzić sobie z trudami obecnych czasów, zastanawia się nad to, czy właśnie inwestycja w złoto nie powinna się jawić jako szczególnie atrakcyjne rozwiązanie. Odpowiedź na pytanie o to, czy warto inwestować w złoto, musi być twierdząca. Dzieje się tak z przynajmniej kilku powodów. Na pierwszy plan wysuwa się to, że złoto nie poddaje się inflacji, a jednocześnie jest tym środkiem płatniczym, który akceptuje się w każdym zakątku świata. Nie można nie dostrzec tego, że jest wyjątkowo stabilne, a przy tym zwraca na siebie uwagę jako towar deficytowy.
Można je też łatwo przekazać bliskim, prawo nie przewiduje bowiem konieczności uiszczania w takim wypadku podatku od darowizny. Pytanie o to, czy warto inwestować w złoto nie jest jednak jedynym, z którym jesteśmy konfrontowani. Nie bez znaczenia jest również zagadnienie związane z najlepszym momentem na inwestowanie. Tu odpowiedź wydaje się oczywista, następuje on bowiem wówczas, gdy złoto jest tanie, a jednocześnie można przyjąć, że w dłuższej perspektywie czasowej jego posiadanie zaowocuje zyskiem. Oczywiście, początkujący inwestor wcale nie ma łatwego zadania, gdy stara się określić szansę na zysk.
Analiza zmian o charakterze długofalowym jest żmudna i nie każdy ma cierpliwość niezbędną do jej wykonania. Pewien problem wiąże się również z tym, że rozliczanie złota jest dokonywane nie w złotówkach, ale w dolarach amerykańskich. Polski inwestor musi więc analizować zarówno cenę samego kruszcu, jak i relację, jaka zachodzi pomiędzy złotówką oraz dolarem. Nie jest to najprostsze zadanie, z tego rodzaju komplikacjami zawsze mamy jednak do czynienia na rynkach inwestycyjnych. Inwestowanie w złoto niezmiennie rozpoczyna się od zakupu kruszcu. Najczęściej nabywa się go w formie fizycznej w mennicach, punktach stacjonarnych, lombardach, sklepach internetowych oraz w zakładach złotniczych.
Ciekawe oferty można znaleźć również na aukcjach internetowych, do tych ostatnich należy jednak podchodzić z pewną ostrożnością z uwagi na sporą grupę oszustów. Początkujący inwestor powinien koncentrować się na punktach stacjonarnych oraz na Internecie nie zapominając o porównaniu cen i kupowaniu przede wszystkim złota znajdującego się w sztabkach oraz monetach bulionowych. Oczywiście, nie każdy punkt sprzedaży jest jednakowo wartościowy, odradza się więc zakupy dokonywane w typowych mennicach oraz o jubilerów. Cena sztabki lub monety jest wówczas znacznie wyższa niż cena samego kruszcu, dokonując tego rodzaju zakupu należy więc liczyć się z tym, że wydaje się zbyt wiele pieniędzy.
Jeśli możliwość inwestowania na rynkach kapitałowych w żaden sposób nas nie odstrasza, możemy pomyśleć o zakupie tak zwanego certyfikatu na złoto. W tym wypadku mamy do czynienia z papierami wartościowymi, a ich wydawca zobowiązuje się do wypłacenia nam zysku w postaci określonej ilości kruszcu. Opcja ta cieszy się sporym powodzeniem wśród spekulantów, nie sprawdza się jednak najlepiej w przypadku tych osób, które podchodzą do złota jako do sposobu lokowania kapitału.
Komentarze (0)